Autor Wiadomość
KociarAaAaa
PostWysłany: Nie 11:39, 31 Gru 2006    Temat postu:

Mała podaż mieszkań na rynku to niejedyny powód, dla którego te jeszcze niewybudowane trafiają na wtórny. Zdarza się, że osoby, które już podpisały przedwstępną umowę sprzedaży mają problemy finansowe i starają się pozbyć problemu przy okazji próbując na tym zarobić. Są też takie, które kupiły lokal jako inwestycję, ale najwidoczniej albo nie mogą się doczekać, aż będzie gotowy, albo boją się, że ceny przestaną rosnąć.
KociarAaAaa
PostWysłany: Nie 11:39, 31 Gru 2006    Temat postu:

Cechą charakterystyczną rynku wtórnego jest to, że mieszkania na nim oferowane można obejrzeć. Jak się okazuje ta cecha jest już nieaktualna. Wymienione mieszkania można obejrzeć w najlepszym wypadku na wizualizacjach, a w najgorszym jedynie na rzutach ich rozkładu.
KociarAaAaa
PostWysłany: Nie 11:38, 31 Gru 2006    Temat postu: Jeszcze niezbudowane, a już z drugiej ręki

Na rynku wtórnym zamiast obejrzeć interesujące nas mieszkanie, możemy co najwyżej rzucić okiem na jego wizualizację. To dlatego, że trafiają do obiegu na długo przed wybudowaniem.

Specyfiką wtórnego rynku nieruchomości w Łodzi jest to, że mało na nim mieszkań. W naszym mieście łatwiej dostać kredyt niż znaleźć cztery kąty. - Załatwiłem już wszystkie formalności w banku, pieniądze są, tylko mieszkań jak na lekarstwo - skarży się Marek Górkiewicz, łodzianin.

Pośrednicy z łódzkich biur obrotu nieruchomościami potwierdzają, że mieszkań jest mało. W tym roku nawet po raz pierwszy się zdarzyło, że na rynku dosłownie zabrakło trzech pokoi z kuchnią. Powodem jest większa dostępność kredytów i niskie ich oprocentowanie. - Więc ci łodzianie, którzy dwa, trzy lata temu mogliby myśleć o kawalerce, może dwóch pokojach z kuchnią i to z trudem, dzisiaj idą do banku i okazuje się, że mogą dostać kredyt, który wystarczy na większe mieszkanie - mówi Mirosław Zięba z biura Mezcompu.

Ponieważ mieszkań jest mało, na rynku wtórnym pojawiły się oferty, które zostaną zrealizowane dopiero za kilka czy kilkanaście miesięcy! Najwięcej z nich to lofty "U Scheiblera". Apartamenty, które będą gotowe jesienią 2008 roku już teraz "z drugiej ręki" sprzedają ludzie samodzielnie lub z pomocą biur obrotu nieruchomościami.

Kolejne niewybudowane jeszcze mieszkanie na rynku wtórnym "Gazeta" znalazła przy ul. Prądzyńskiego. 120 metrowe mieszkanie na osiedlu Baśniowa, które zostanie oddane do użytku we wrześniu 2007 roku kosztuje 450 tys. zł. Najprędzej, bo już 15 stycznia ma być gotowe mieszkanie na osiedlu Stoki. Za 74 mkw. powierzchni trzeba zapłacić 245 tys. zł.

Powered by phpBB Theme ACID Š 2003 par HEDONISM
© 2001 - 2005 phpBB Group